5-letnia Alicja Kosmala z Sosnowca walczy z nowotworem złośliwym. W styczniu 2012 roku u naszej córeczki wykryto neuroblastomę IV stopnia. Cały świat runął niczym domek z kart. Rozpoczęliśmy dramatyczną walkę o życie Alusi. Pomimo agresywnego leczenia nie udało się osiągnąć całkowitej remisji choroby. Naszą ostatnią nadzieją jest leczenie w niemieckiej klinice w Greifswald. Koszt terapii to 143.400 euro. Prosimy o pomoc! Każda, nawet niewielka kwota przybliża nas do celu.
Witam serdecznie prosze zebyscie sie zainteresowali ksiazka Dr George Malkmusa Lecznicza dieta Alleluja na prawde warto.Zycze powrotu do zdrowia trzymamy kciuki .Edyta
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńJako dietetyk z całego serca odradzam jakąkolwiek dietę alternatywną, także "Alleluja", zwłaszcza dla pacjenta walczącego z chorobą nowotworową. Ta dieta państwa córeczce może jedynie zaszkodzić, a już na pewno jej nie wyleczy (po pierwsze - nie ma diety leczącej nowotwory, po drugie - neuroblastoma nie jest zależna od diety, co już na pewno państwo doskonale wiedzą). Dieta Alleluja nie dostarcza pełnowartościowego białka oraz odpowiednich tłuszczy, tak bardzo potrzebnych pacjentom walczącym z nowotworami, a to tylko niektóre z licznych jej wad!
Słuchajcie co mówią Wam lekarze, nie dajcie się zwieść alternatywnym terapiom. Wiem, że w wielu przypadkach medycyna jest bezradna i łatwo jest uwierzyć szarlatanom, którzy obiecują "gruszki na wierzbie", ale to jest naprawdę droga donikąd. Cieszę się, że zdecydowali się Państwo na terapię przeciwciałami, to krok milowy w walce z nowotworami i mam nadzieję, że uzbieracie potrzebną sumę.
Trzymam kciuki za Was i Wasze maleństwo! Musi być dobrze! :)