5-letnia Alicja Kosmala z Sosnowca walczy z nowotworem złośliwym. W styczniu 2012 roku u naszej córeczki wykryto neuroblastomę IV stopnia. Cały świat runął niczym domek z kart. Rozpoczęliśmy dramatyczną walkę o życie Alusi. Pomimo agresywnego leczenia nie udało się osiągnąć całkowitej remisji choroby. Naszą ostatnią nadzieją jest leczenie w niemieckiej klinice w Greifswald. Koszt terapii to 143.400 euro. Prosimy o pomoc! Każda, nawet niewielka kwota przybliża nas do celu.
czwartek, 28 marca 2013
Dzisiejszy dzień to dzień wielkiego przedświątecznego sprzątania.Od rana zabrałyśmy sie z Alusią ostro do pracy,Dominiś ostro nam kibicował.W planach mieliśmy odświeżenie zabawek Alicji,przejrzenie garderoby i ogólne prace porządkowe.Na początku szło nieżle,niektóre misie szły do prania, ubranka lalek też.Jednak z każdą kolejną zabawką zapał Alusi do pomocy słabł, aż skończyło się na tym że cały pokój zajęty był zabawkami a Alicja zabawą nimi.I tyle wyszło z naszych planów.Dobrze że tata Alusi ma jutro wolne od pracy to zajmie się dzieciaczkami a ja porządkami.Ala już nie może się doczekać kiedy pójdzie z koszyczkiem do Kościółka i ciągle pyta czy to już .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.
OdpowiedzUsuńNiech będą nadzieją.
:*
WESOŁEGO ALLELUJA!!Niech ten czas będzie dla Was,czasem radości i spokoju.Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńWitam srdecznie,poproszę o podanie pełnych danych do konta dla przelewu międzynarodowego,czy można wpłacić pieniążki w euro?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Alusi duuuuużo zdrowia!
Jolanta M.
Tak się kończą porządki z dziećmi, skąd ja to znam:)
OdpowiedzUsuńMoja córka z każdą braną zabawką do ręki wydawała okrzyki zachwytu i wciąż było: oooo! moja ulubiona.
W ten czas Wielkiej Nocy życzę Wam przede wszystkim zdrowia, dla Alusi szczególnie i dla reszty wspaniałej Rodzinki.
By wszystkie złe chwile odeszły w dal, a Alicja mogła nadrabiać odebrane przez chorobę dzieciństwo.
Niech Pan Was błogosławi i strzeże. Bez Jego woli nic się nie dzieje powierzcie mu swoje sprawy , nie jest łatwo ale na nim się nie zawiedziecie. Zdrowiej Kochana , Błogosławię Cię w Imieniu Jezusa :)
OdpowiedzUsuńZdrowia, radości każdego dnia oraz wytrwałości w dążeniu do celu. Niech Wasze marzenia się spełnią . Wesołego Alleluja .
OdpowiedzUsuńŻyczy Agnieszka z rodziną z Częstochowy
Bardzo miło było Was poznać szkoda że na oddziale