5-letnia Alicja Kosmala z Sosnowca walczy z nowotworem złośliwym. W styczniu 2012 roku u naszej córeczki wykryto neuroblastomę IV stopnia. Cały świat runął niczym domek z kart. Rozpoczęliśmy dramatyczną walkę o życie Alusi. Pomimo agresywnego leczenia nie udało się osiągnąć całkowitej remisji choroby. Naszą ostatnią nadzieją jest leczenie w niemieckiej klinice w Greifswald. Koszt terapii to 143.400 euro. Prosimy o pomoc! Każda, nawet niewielka kwota przybliża nas do celu.
wtorek, 19 listopada 2013
No to zaczynamy.
Zaczęliśmy 9 cykl chemii,jak ten czas pędzi,już tyle za nami.Alusia dzisiaj czuje się dobrze.Wczorajszy dzień w 90 procentach spędziłyśmy na świetlicy.Zabawie nie było końca.Dzisiaj po przebudzeniu też Alicja chciała pędzić na świetlicy ,niestety mieliśmy podpięta chemię i musieliśmy czekać aż się skończy.Teraz z kolei czekamy az skończy się kroplówka bo z pompą i stojakiem to trochę ciężko się umiejscowić na świetlicy:).Pocieszające jest to że jeszcze tylko trzy godzinki i Alicja będzie wolna .Mamy nadzieje że wszystkie dni chemii przebiegną pomyślnie,bez żadnych skutków ubocznych .Trzymajcie kciuki .Pozdrawiamy wszystkich serdecznie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Da rade Sloneczko. Sciskam goraco.
OdpowiedzUsuńAlusia jest bardzo dzielna,ten słodki uśmiech jest zarazliwy.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie sie cieplo dziewczyny glowa do gory przesylam duzo pozytywnej energii :) bedzie dobrze:) Ania z Bydgoszczy
OdpowiedzUsuńMamy tu mała zbieżność imion: ja mam na imię Kasia, jak twoja mama Kasia, mój mąż ma na imię Rafał jak twój tato Rafał, i z niecierpliwością czekamy na córeczkę o imieniu Alicja a na dokładkę mamy te same nazwisko co ty:) Mamy nadzieję, że nasza Alicja będzie również tak uśmiechniętą i silną dziewczynką jak ty. Życzymy Ci wytrwałości i powrotu do rówieśników, abyś chodziła do szkoły, śmiała się, tańczyła i kolekcjonowała siniaki na kolanach od nieudanej jazdy na rowerze, abyś uzbierała pieniążki na leczenie. Przesyłamy Iskierkę pomocy, list już napisany. Całujemy Cię gorąco i rodziców.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Katarzyna i Rafał Kosmala
Mikołaj coraz bliżej....czy Alusia marzy o czymś szczególnym? Chętnie spełnię jakąś zachciankę tej słodkiej dziewczynki...Pani Kasiu,prosimy o informację czego potrzebuje Pani dla córeczki.
OdpowiedzUsuńAlusia to prześliczna dziewczynka o prześlicznym uśmiechu :) nie zasługuje na takie cierpienie. Mam nadzieję, ze jak najszybciej wróci do pełnego zdrowia. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przesyłam uściski :*