Dzisiaj są Twoje urodziny córeczko.Bardzo za Toba tesknie,brakuje mi Twojego uśmiechu,przekomarzania się,naszych zabaw,brakuje mi wszystkiego...Tak bardzo chciałabym Cie przytulic,pocałować...Życie toczy się swoim torem,czas biegnie nieubłaganie a mnie wcale nie jest łatwiej...Ucze się żyć bez Ciebie ,ale jest to bardzo trudne...Nie ma dnia bym nie zastanawiała się dlaczego tak się stało,czy nie dało się zrobić jeszcze czegoś...niestety te pytania zostaną bez odpowiedzi...Mam nadzieje ze jest Ci tam dobrze Aluniu,ze patrzysz na nas z gory i czuwasz nad nami...Wszystkiego najlepszego córeczko,kocham Cie najbardziej na świecie.
5-letnia Alicja Kosmala z Sosnowca walczy z nowotworem złośliwym. W styczniu 2012 roku u naszej córeczki wykryto neuroblastomę IV stopnia. Cały świat runął niczym domek z kart. Rozpoczęliśmy dramatyczną walkę o życie Alusi. Pomimo agresywnego leczenia nie udało się osiągnąć całkowitej remisji choroby. Naszą ostatnią nadzieją jest leczenie w niemieckiej klinice w Greifswald. Koszt terapii to 143.400 euro. Prosimy o pomoc! Każda, nawet niewielka kwota przybliża nas do celu.
Chciałabym tylko napisać,że pamiętam o Alusi.
OdpowiedzUsuńJesteśmy daleko, ale pamiętamy, gdybyśmy jakoś mogli umniejszyć coś nieumniejszalnego, zrozumieć niepojęte. nie spotkaliśmy Alusi , ale serce boli, wiele serc boli jej odejście. Nie jesteś sama..
OdpowiedzUsuńAluniu pamiętam o Tobie Aniołku i mam nadzieję,że świętujesz tam swoje urodzinki z innymi aniołkami...
OdpowiedzUsuńJa też pamiętam o Tobie Aluniu
OdpowiedzUsuńTez pamietam o Alusi- ściskam Panią mocno
OdpowiedzUsuńTeż pamiętam... Mam nadzieję, ż tam gdzie jest lepiej!
OdpowiedzUsuńpamiętam , wspominam, mysle
OdpowiedzUsuńKochana Aluńku, często o Tobie myślę. Modlę się za Ciebie. Pokochałam Cie kruszynko, tak trudno mi się nadal z tym pogodzić.
OdpowiedzUsuńserce pęka... :(
OdpowiedzUsuńkurczę chciałem pomóc nawet dzisiaj przelałem pieniążki ale teraz jak wszedłem na stronę to prawdziwy knockout.
OdpowiedzUsuń:( . Jak napisała Iwo sia serce pęka :(
Alusiu....pamiętam kruszynko...strasznie przykro, że nie możesz cieszyć sie życiem i byc ze swoją mamą....😢
OdpowiedzUsuńAdpoint
OdpowiedzUsuń