czwartek, 4 kwietnia 2013

Już jesteśmy.Jadac do szpitala bardzo się bałam wyników poprzednich badań:rezonansu i tomografu,tymczasem okazało się że tych wyników jeszcze niema.Nadal są opisywane,musimy uzbroic się w cierpliwość.Tylko to właśnie jest najgorsze-całe to czekanie i ta niepewność .
Pocieszające jest to że w domu będziemy prawie trzy tygodnie:)Dla nas to cudowna wiadomość.Mamy tylko nadzieję,że ta nasza pogoda sie poprawi bo Alusia juz nas zagaduje że chce jechać do zwierzątek.Parę kilometrów od nas, w parku mamy takie mini zoo i bardzo często tam jeżdzilismy z Alusią.Jest to bardzo duży park,są place zabaw dla dzieci,mnóstwo ścieżek ,zbiornik wodny, no i najważniejsze-są stragany z  balonami.Alusia marzy o duzym balonie z Hello Kitty .Bo ja wam Kochani jeszcze nie pisałam że ta nasza księzniczka ma dosłownie bzika na punkcie Hello Kitty.Ubóstwia tego kotka i wszystko co z nim związane.Nasza salowa ,kochana Pani Ela przezwała Alicję -Hellokitka.Alusi sie to bardzo spodobało i tak juz zostało.:)
Kochani chciałam bardzo podziekować za wszystkie dobre słowa płynnące od Was a także za wszyskie darowizny na rzecz Alusi.Dziękujemy za wasze dobre serca.

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Alusiu wygrasz z tym paskudztwem, wierze w to i modle się za Ciebie

      Usuń