Witajcie
Dzisiaj wypuszczono nas do domu-oczywiście tego tu w Greifswald.Bardzo nas zaskoczyli tą decyzją.Nastawieni byliśmy na to ,że nasz pobyt w klinice będzie trwał do czwartku ,tak jak początkowo planowano ,a tu proszę taka niespodzianka:)
Alicja dostała mała pompe,(cały czas podawane są przez nia przeciwciała),jest nia zafascynowana bo to taka nowość.Pompa która nosi się jak torebke,czegos takiego Alicja nie znała:):)W poniedziałek mamy stawić się w klinice na pobranie krwi,we wtorek na EKG a w czwartek nastąpi odpięcie pompy i może uda nam się wrócić na trochę do Polski.
Alusia jak na razie czuje się dobrze,nie gorączkuje,jedynie z czym się borykamy od dwóch dni to takie napadowe bóle brzucha,na które najlepiej pomaga masaż i okład na brzuszek.Apetyt tez się powoli zwiększa więc nie mamy co narzekać.
Jedynie tęsknota za domem ,w tych świątecznych dniach jest jeszcze większa,ale przetrwamy:)Jak to mówią -byle do przodu.
Kochani z okazji Świąt przyjmijcie nasze życzenia:
: ZDROWYCH ,POGODNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH
PEŁNYCH WIARY ,NADZIEI I MIŁOŚCI.RADOSNEGO NASTROJU,
SERDECZNYCH SPOTKAN W GRONIE RODZINY I ZNAJOMYCH
,,WESOŁEGO ALLELUJA"
Zdrowych, spokojnych i pełnych miłości Świąt Wielkanocnych ;))
OdpowiedzUsuńDuuuużo zdrowia- ono jest w życiu najważniejsze. :)
Czas zleci szybko i zaraz trzeba się będzie pakować do Polski :))
:*
Kochane dziękujemy za, dobre wiadomości zyczymy Wam dużo zdrowia i wytrwalosci w tych niełatwych dniach, ale trzeba wytrwać żeby Alunia była zdrowa, pozdrawiamy z Wadowic
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego :) !!!
OdpowiedzUsuń