piątek, 20 września 2013

I po badaniach.

Ostatni dzień badańMIBG za nami.Myślałam ,że dziś już się czegoś dowiem-niestety niebyło pana doktora tylko sam technik,a on nie mi nie powiedział:(Cóż..pozostaje mi czekać na opis,pewnie przyjdzie pod koniec przyszłego tygodnia.Alusia pięknie wylezała,było nawet lepiej niż wczoraj,bo badanie trwało piętnaście minut więcej a Alusia nawet nie zamarudziła.A teraz gorsza wiadomość:jutro zaczynamy kolejny cykl chemioterapii,to już siódmy.Taka zapadła decyzja-dopóki nie przyjdzie opis z MIBG boją się zostawić Alicję bez żadnego leczenia I tak jesteśmy już tydzień do tyłu ponieważ planowo kolejny cykl powinniśmy zacząć 12 .Jak przyjdzie wynik MIBG ponownie będą konsultować się z prof.Balwierz odnośnie dalszego leczenia.Boję się jak Alusia zniesie ten cykl,po ostatnim już sama nie wiem co myśleć.Zobaczymy,pani doktor pocieszała mnie dzisiaj ,że jeśli rzeczywiście Alusia będzie żle znosiła to zredukujemy dawkę ,chociaż tyle.Kończę bo musimy jeszcze z Alusia poczytać o Kubusiu Puchatku.Pozdrawiam i życze wszystkim dobrej nocy.

2 komentarze:

  1. Śpijcie dobrze;)jesteście bardzo dzielne;))))wierzę, że wszystko będzie dobrze i mocno trzymam kciuki Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę o Was codziennie. <3

    OdpowiedzUsuń