Tak jak wiecie od wczoraj jesteśmy po raz kolejny na oddziale.Dzisiejszy dzień przywitał nas deszczem,waitrem-jednym słowem szaro,buro i ponuro-jak to mówi Alusia(nauczyła się od taty).Dobrze ,że przychodzą na oddział panie przedszkolanki i prowadzą zajęcia plastyczne dla dzieci.Dzięki temu czas szybciej płynie,a i pobyt w szpitalu staje się bardziej znośny .Dzisiaj dzieciaki robiły wazoniki z masy papierowej.Na początku chęci były wielkie,póżniej zapał nieco opadł i w rezultacie wazon robiłam ja, a Alicja tylko wydawała polecenia-,,mamo ładnie klej,nie tak,inaczej",i tak cały czas.Jednak wazon wyszedł,,nam"ładny.Jutro czeka nas wycieczka karetką do Instytutu Onkologii w Gliwicach i nasze długo wyczekiwanie badanie MIBG-trzymajcie Kochani kciuki za pomyślne wyniki.Pozdrawiamy serdecznie i życzymy miłego dnia.
Mamo i Alu, jesteście dwie prawdziwe Artystki!Pozdrawiam D(czyli Dorota;)duża buźka dla Was
OdpowiedzUsuńWazon śliczny! Trzymajcie się kochane cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBasia