Witam
Mamy ograniczony dpostep do internetu,cięzko jest złapać zasięg dlatego niepisałam.
Jesteśmy po trzecim dniu chemii,Alicja czuje sie dobrze,mozna rzec wręcz świetnie.Energia wprost ja rozpiera.Apetyt jak narazie dopisuje.Jedynie humor troszke się pogorszył bo wiekszośc jej ,,oddziałowych''kolegów poszła do domku .Cały czas pyta,,a my kiedy idziemy do domu?"
Chemie kończymy w niedziele,mam nadzieję że wyniki nawet jezeli spadna to szybko dzwigną się do góry i uda nam się szybko wyjść chociaż na kilka dni do domku.Alusia szykuje sie do kompieli,potem bedziemy czytac bajeczki.Pocieszające jest w tym wszystkim ,że mamy teraz z Alicja czas tylko dla siebie,możemy do woli sie przytulac,miziać.W domku niestety musiała dzielić się mamą z braciszkiem ,a tutaj ma mnie tylko dla siebie-z czego jak widze jest bardzo zadowolona:)
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy.
Wracaj szybko do zdrowia Alusiu.Trzymamy za Ciebie kciuki.
OdpowiedzUsuńtrzymajcie się dziewczyny:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka